„Pracujmy razem dla zbawienia dusz.
Mamy tylko nasze życie – jeden dzień – by je ratować.
Następnym dniem będzie wieczność”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Barbarka

Dnia 27 grudnia 2020 roku toruńska wspólnota sióstr Terezjanek wybrała się na wyprawę do Barbarki: siostra Paulina Klejny, Bogumiła Ptasińska oraz Krystyna Nowakowska. Przewodnikiem sióstr był profesor Waldemar Rozynkowski, który w przystępny i niezwykle interesujący sposób przedstawił historię tego miejsca. Po spacerze drogami Barbarki pan Waldemar zaprosił siostry do swojego domu. Było to bardzo miłe,  świąteczne spotkanie z całą rodziną państwa Rozynkowskich.

Co warto wiedzieć na temat Barbarki? Barbarka to stare osiedle leśne położone w północno-zachodnich krańcach Torunia. Nazwa, używana już w średniowieczu, pochodzi od kaplicy św. Barbary, stojącej wśród lasów (Sancta Barbara in Bormol). Pierwsza kaplica istniała tu przed 1299 rokiem w miejscu rzekomego objawienia się świętej pustelnikowi, przy jednym z dwóch czynnych tu źródeł. W średniowieczu i czasach nowożytnych było to bardzo popularne miejsce pielgrzymek. Do tego “cudownego” źródła pielgrzymowano w dniu św. Barbary, Zielonych Świąt (wtedy też organizowano doroczne jarmarki), Wniebowstąpienia, aby dostąpić odpustu, jakiego udzielił papież Sykstus IV w połowie XV wieku. Według miejscowych przekonań woda z cudownego źródła miała leczyć oczy i kołtun, który po zanurzeniu głowy w wodzie miał odpadać. W owym czasie, jak podają przekazy pisane, źródło nakryte było kamieniem młyńskim, a pielgrzymi nabierali wodę przez otwór w kamieniu. Kult św. Barbary zanikał stopniowo od czasów potopu szwedzkiego.

W 1475 roku bp chełmiński Wincenty Kiełbasa w miejscu starej zbudował nową kaplicę, która od 1488 roku podlegała parafii staromiejskiej św. Janów. Po potopie szwedzkim odbudowano kaplicę około 1660 roku. Był to dość okazały kościółek z 11 oknami i małymi organami. Kaplica przetrwała do 1800 roku, kiedy to została rozebrana; na jej miejscu zbudowano kolumnę z figurą świętej. W 1841 roku podjęto decyzję o budowie obecnej kaplicy. W 1521 roku wizytę na Barbarce złożył król Zygmunt Stary.

Kaplica św. Barbary początkowo była pod zarządem proboszcza parafii świętojańskiej, potem stała się kościółkiem filialnym parafialnego Kościoła św. Wawrzyńca. We wnętrzu znajdowała się gotycka figura św. Barbary z ok. 1515 r. – pochodząca pierwotnie z ołtarza Bractwa Sternickiego w Katedrze Świętojańskiej – w rokokowym ołtarzu z XVIII wieku oraz barokowe obrazy z XVII i XVIII wieku. Kaplica podlega obecnie parafii św. Antoniego.

Gotycka figura św. Barbary po konserwacji w latach 60. XX w. trafiła do Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie, skąd wróciła do Torunia, do kościoła św. Antoniego, dopiero w 2007 r. Według historyków sztuki jest cennym zabytkiem o wielkich walorach artystycznych.

Na początku XVIII wieku, w czasie wojny północnej zniszczone zostały zabudowania osady i młyn, który wkrótce odbudowano. W 1789 roku młyn stanowił własność szlachecką, a po 1797 roku był znów własnością Torunia, które wieloletnio dzierżawiło go. W XIX wieku młyn został przebudowany na gospodę, ale jeszcze w 1921 roku Barbarka wymieniana jest jako osada młyńska.

W okresie międzywojennym lasy Barbarki stanowiły dobra miejskie, choć nie znajdowały się w administracyjnych granicach miasta. W latach 1927-1935 przez leśników prowadzona była tutaj hodowla bażantów, danieli, dzików, zajęcy, jeleni oraz saren, a pielgrzymowano już rzadziej. Barbarka została włączona w granice Torunia w 1951 rok, chociaż już wcześniej stanowiła jego własność.

W lasach Barbarki, w 1939 roku Niemcy rozstrzelali około 600 więźniów Fortu VII im. Kościuszki, głównie przedstawicieli inteligencji, co upamiętnia masowy grób-pomnik. W wyniku powojennych badań odkryto 7 mogił masowych; w większości były puste, gdyż zwłoki w 1944 roku spalono dla zatarcia śladów zbrodni. Natomiast w 1 mogile pozostało 87 ciał z przestrzelonymi czaszkami i piersiami. Zwłoki ekshumowano i pochowano na cmentarzu przy ul. Grudziądzkiej 141. Na podstawie szacunków i ekshumacji zdołano ustalić nazwiska 329 rozstrzelanych osób, z tego 77 mieszkańców Torunia.

Źródło: Toruński Serwis Informacyjny

Podziel się: